Zwiastun

Oto zwiastun opowiadania "Love??" http://www.youtube.com/watch?v=Eak2RV7yGz0
Zamówiony na stronie http://zwiastuny-na-blogi.blogspot.com/

piątek, 14 grudnia 2012

Rozdział Specjalny

 *Z perspektywy Sophie*
Noc...
Godzina 23:31...
Wszyscy domownicy śpią...
- Sophie, Sophiee Jerry zlecił nam kolejne zadanie - krzyknął Niall zrzucając mnie z łóżka.
- Do szafy - powiedziałam wskazując na mebel stojący w kącie. W bazie założyliśmy nasze mundury. Włączyliśmy komputer do komunikacji z szefem i zaczęliśmy dyskusję. Zlecenie polegało na wysłaniu któregoś z naszych agentów, aby w dzień śledził Hazzę. Od razu wiedzieliśmy, że agent komar się do tego nada. Naszykowaliśmy konkretny plan działania i powróciliśmy do naszego pokoju. Teraz wszystko zależało od komara. Nie mogliśmy pozwolic, żeby coś poszło nie tak. Komar musiał wstac punktualnie. Nie mógł zaspac.
*Z perspektywy AGENTA KOMARA*
Gniazdo...
Godzina 08:32
 Ja Agent Komar szykuję się do śledzenia Harrego Stylesa. Nie trudna robota zawsze to robiłem. Ale coś było nie tak. Od samego rana miałem dziwnego pecha. Jakby coś mówiło mi "nie idź tam bo zginiesz..." oczywiście taki profesjonalista jak ja nie mógł nawet pomyślec o porażce. Koło godziny dziewiątej byłem w basie i czytałem plan działania. Obejmował on parę punktów. Najpierw dostac się do pokoju obserwowanego i śledzic go i zapisywac co robi. Standardowa robota. Musiałem tam byc między 09:11 a 09:12. Czyli za jakieś 5 sekund. Użyłem super odrzutowego plecaka dla owadów i ruszyłem. Byłem sekundę po czasie do źle wróżyło. Szybko wkradłem się do pokoju mojego celu i z notatnikiem usiadłem na zimnej, nie włączonej żarówce. Zacząłem pisac:
1. Obiekt śpi.
Po jakimś czasie.
2.Obiekt się obudził, podrapał po głowie, przeczesał loki i wrócił do snu.
3. Dziewczyna obiektu zapala lampę na której siedziałem - poparzyłem się. Kobieta budzi obiekt i na siłę zawleka go do łazienki. Potem powiedziała następujące słowa "jeżeli w tej chwili się nie umyjesz to zero seksu przez następne pół roku!".
4. Obiekt pachnący wyszedł z łazienki. Dziewczyna zadowolona ze swojego chłopaka przytuliła go i cmoknęła w nos. Powiedziała, że idzie zrobic im szejki.
5. Obiekt wymawia słowa "dobrze, że kupiłem ten specyfik maskujący smród" 
W tym momencie podleciałem bliżej Obiektu. Usiadłem zaraz obok i czekałem na dalsze wydarzenia..
6. Dziewczyna obiektu przyszła do pokoju i podała mu tajemniczy napój. Obiekt wstał, wyjrzał przez okno i usiadł prosto na mnie...
*NARRATOR*
Harry usłyszał jakiś zgrzyt. Przerażony wstał i zobaczył konającego Agenta Komara. Komar ostatnimi siłami przesłał zebrane informacje do bazy. Harry kazał Marry przynieśc słomkę. Zaraz przynisła mu tą rzecz. Styles starał się wykonac "usta-usta" przez słomkę, lecz tylko pogorszył sytuację. Na domiar złego zaczął uciskac jego małą klatkę piersiową. Agent Komar zmarł na skutek zgniecenia przez Obiekt - Harrego Stylesa...
 TO BE CONTINUED...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz