Zwiastun

Oto zwiastun opowiadania "Love??" http://www.youtube.com/watch?v=Eak2RV7yGz0
Zamówiony na stronie http://zwiastuny-na-blogi.blogspot.com/

poniedziałek, 23 lipca 2012

Dwanaście

*Z perspektywy Sue*
Dzisiaj są te cholerne urodziny Biebera. Pewnie zastanawiacie się dlaczego cholerne?  Może dlatego, że po ostatniej imprezie w jego towarzystwie razem znaleźliśmy się w łóżku. Ospałym krokiem ruszyłam w stronę łazienki. Zrobiłam sobie 3 godzinną kąpiel. Potem założyłam na siebie bieliznę i szlafrok. Następnie usiadłam na łóżku i włączyłam laptopa. Zaczęłam przeglądać różne strony plotkarskie. Tak właśnie spędziłam czas aż do godziny 16.  Właśnie o tej godzinie zaczęłam się szykować. Ubrałam się w to. Włosy  zostały rozpuszczone , końcówki lekko podkręciłam. Przed samym wyjściem zachciało mi się wymiotować. Szybko poleciałam do łazienki. Siedziałam tam dobre parę minut. Potem ogarnęłam sie i zeszłam na dół gdzie wszyscy czekali na mnie czekali.
*Z perspektywy Marry*
Obudziłam się rano na podłodze w moim pokoju. Na moim łóżku leżał Styles. Postanowiłam być złośliwa i obudzić go w dość stary ale skuteczny sposób. Poszłam do łazienki wlałam w miednicę zimną wodę. Podeszła do łóżka i całą zawartość miski wylałam na Harolda. 
- To cię oduczy wbijania do czyjegoś łóżka - powiedziałam uśmiechając się. On w trybie natychmiastowym wstał z łóżka i zaczął mnie gonić. Do godziny 16:30 nie mógł mnie załapać. Byłam szybsza. No ale w końcu trzeba szykować się na imprezę , która zacznie się o 20. Wzięłam kąpiel. Potem ubrałam się w to.Zeszłam na dół gdzie byli już wszyscy oprócz Sue. Liam miał zmartwioną minę
- Co się stało?? Gdzie jest Sue? - zapytałam
- Wymiotowała - powiedział krótko Liam. Teraz było wszystko jasne. Potem odruchowo obczaiłam stroje dziewczyn. Megan miała na sobie to ,  Sophie to. Razem pojechaliśmy pod wyznaczony adres. Nasze prezenty ustawilismy w odpowiednim miejscu i poszliśmy do baru. Musieliśmy sie troche rozgrzać. Ja i Megan postanowiłyśmy zrobić sobie mały konkurs. Kto więcej wypije. Ja byłam przy 5 kieliszku wódki a Meg przy 15!!! Nie wytrzymałam
- Pasuję alkoholiku ! - wykrzyknęłam
- Ahaha cienka jesteś. Ja jeszcze mogę chodzić i sie nie chwieję. - powiedziała dumnie. Ona ma dość mocny organizm - ooo Justin przemawia chodźmy posłuchać - powiedziała i złapała Lou za rękę. On chyba był w szoku. W końcu jego dziewczyna potrafi wybić 15 kieliszków wódki na raz co by powaliło nie jednego mężczyznę.
- A więc dziękuję za przybycie - zaczął Justin  - dziękuję serdecznie za wszystkie prezenty , ale tak się zastanawiam po co mi kosiarka spalinowa marki stihl. - i tutaj wszyscy wybuchli nie pohamowanym śmiechem. - a więc bawmy się. - po tych słowach rozbrzmiała muzyka. Wszyscy zaczęliśmy tańczyć.
*Z perspektywy Sophie*
- Horan , kotku , napiłabym się czegoś -  szepnęłam do ucha NIallowi
- Wypiłaś już parę kufli piwa i kieliszków wódki nie ma mowy- powiedził
- A jeżeli potem pójdziemy pozwiedzać sypialnie dla gości - powiedziałam poruszając brwiami
- To w którą stronę bar - wykrzykną Nialler. Razem ruszyliśmy w stronę baru. Wybiłam jeszcze parę kieliszków alkoholu i zaprowadziłam Horana do pokoju. W każdym pokoju była łazienka. Właśnie tam go na początku naszej zabawy zaciągnęłam. Pod prysznicem zdejmowałam mu koszulkę , a on siłował się z suwakiem sukienki. W końcu rozsuną go. Niestety szybko nie pozbyłam się tej sukieneczki. Najpierw musiałam się z nim podroczyć...
*Z perspektywy Megan*
Ledwo stałam na nogach , ale i tak chciałam się dobrze bawić. 
- Louis mam na ciebie ochotkę - szepnęłam mu na uszko
- To idziemy do pokoju - powiedział cały nakręcony. Całując się weszliśmy do pierwszego lepszego pokoju. Niestety on był już zajęty przez znajome istoty ludzkie. A mianowicie w tamtym pokoju zajmowali się sobą Sophie i Niall. Postanowiliśmy tego nie komentować i ruszyliśmy do innego pokoju. Teraz o wiele spokojnie weszliśmy do niego. Za to co się stał w środku nie odpowiadam.
*Z perspektywy Sue*
Na imprezie starałam się unikać Justina. Udawało mi się to ponieważ on siedział w barze w towarzystwie jakiś dziewczyn. Nie piłam tego wieczoru. Liam też tego nie robił. Po godzinie tańczenia źle się poczułam. Było mi strasznie niedobrze. Razem z Liamem wróciłam do domu. Zaczęłam mieć pewne podejrzenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz